Stoję w tzw. popularnej pozie, ale duszą, a nie jakimiś członkami, i dumam nad czymś takim - czy to Ja jestem już takim wypalonym ,,członem" osobnika płci męskiej, czy to Ja jestem już takim, a może to zapowiedż choróbska jakiegoś, że Mnie to wszystko wkurwia na maksa, i jeszcze dziw, że nie zidiociałem oglądając/słuchają debili, którzy siebie określają klasą polityczną - o qurva ! Klasa bezklasowych ,,mózgowców" rozlała się w tym kraju, konewka z gównem rozrzedzonym użyżnia te ugory wiejskie-plebejskie, i rży kontent zadowolona chyba tylko z siebie ! Ale Ja jestem zdrowym wypasionym bykiem, i może dlatego tak Mnie drażni warcholstwo tych Naszych malowanych orłów z każdej "diecezji" wyznaniowej(partii), a już szczytem "szczytowania" są popisowe pokazy kleru polskiego- orgia wypasionych knurów, pouczająca Nas wszystkich- jak żyć/postępować...., kiedy srać, i się modlić nie grzesząc, a nawet, jak ruchać...- w tym to Oni mają doświadczenie od wieków, i żeby było śmieszniej do tych swoich bezeceństw zaprzęgają Boga ! Stoję w rozkroku, jak chuj na weselu, dumam, dumam, i raczej pozostawię to wszystko własnemu biegowi natury- natura sobie poradzi...
komp13 